Sukienka
wyszywana cekinami i koralikami, zapinana z tyłu na długi zamek,
spódnica na pasie, dopinana po bokach sukienki, więc można ją pięknie
jednym ruchem odpiąć i hulać w samej mini. Dziękuję po raz kolejny
Śwagrowi, który kazał wejść do potoku i poczynił te piękne zdjęcia, choć
i tak nie ukazują do końca urody tej sukienki. A muszę powiedzieć, że
urodę ma, i efekt dobry robi na imprezach - musicie uwierzyć mi na
słowo, lub zaglądnąć na mój INSTAGRAM, gdzie często możecie ją zobaczyć, bo często jeżdżę w niej do pracy ;-)
I
tak odnawiam nocami stare sukienki, gorsety, marynarki, katanki, a
właściwie wszystko, co podejdzie mi pod rękę i trochę Wam tu tego
pokażę. Kupiłam sobie też starego, niezawodnego Singera na pedała, więc
wkrótce haft angielski w moim wykonaniu też zobaczycie. Póki co, jeśli
komuś znudzi się sukienka, marynarka, czy spódnica, to ślijcie od razu
do mnie, cosik uradzimy ;-)
Do zaś!
Genialne zdjęcia, wyglądasz przepięknie;)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie ;-)
UsuńCudowne zdjęcia i niebanalna sukienka, bardzo originalna co się chwali. A gdzie były robione zdjęcia ?
OdpowiedzUsuńZdjęcia były robione tuż za Karczmą Biały Potok ;-)
UsuńPrzepiękny projekt... gratuluje pomysłu i wykonania ☺️
OdpowiedzUsuńBardzo sexi krój! Niebanalna stylizacja robiąca mega wrażenie
OdpowiedzUsuńMi ten projekt tez bardzo się podoba.Szkoda że dziewczyny tak nie chodzą ubrane.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! Sukienka bardzo ładna i oryginalna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak się ma taką figurę to się we wszystkim świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuń