OBRAZUJĄCY STOSUNEK
Jak już wspomniałem, taki obrazujący stosunek pomiędzy organizmem i rzeczywistością zachodzi już na poziomie budowy ciała, „morfogenezy”: pomyślmy chociażby o słoneczności oka lub o falowym ruchu rybich płetw (s. 36—37). Tego rodzaju struktury, które swą cudowną celowość zawdzięczają zawartej w nich informacji przystos Dwawczej służą świetnie gospodarce energetycznej organizmu i umożliwiają mu wykorzystywanie również trudno dostępnych źródeł energii.Metoda genomu, nieprzerwanie prowadzącego swe eksperymenty, konfrontującego ich rezultaty z rzeczywistością i zachowującego to, co odpowiednie, w jednym tylko punkcie i to nawet nie bardzo istotnym, różni się od tej, którą stosuje człowiek w swym naukowym wysiłku poznawczym: genom uczy się jedynie na sukcesach, natomiast badający człowiek również na błędach!