PRZYRODNIK I LEKARZ
Jestem przyrodnikiem i lekarzem. Już za młodu było dla mnie jasne, że przyrodnik winien w interesie obiektywności znać mechanizmy fizjo- i psychologiczne, które nam, ludziom, dostarczają doświadczeń. Winien je znać z tych samych powodów, dla których biolog winien dokładnie znać swój mikroskop i jego wydolność optyczną: aby ustrzec się uznania za właściwość towarzyszącą obserwowanej rzeczy czegoś, co w rzeczywistości polega jedynie na ograniczeniach w wydolności instrumentu, jak wówczas na przykład, gdy piękne, tęczowe obrzeża, którymi nie całkiem achromatyczny obiektyw otacza każdy obserwowany obiekt, uważa się za swoistą ozdobę badanego żyjątka.