WOBEC FAKTÓW
Przedstawiać sobie, że cały ten ogrom, cała ta, być może, nieskończoność, dopiero dzięki temu otrzymywać mają realność, że jętka ludzka coś z nich dostrzega, wydaje się komuś związanemu z przyrodą nie tylko czymś nie do pojęcia, lecz wręcz bluźnierstwem, przy czym „związany z przyrodą” może być równie dobrze chłop, jak biolog. Niepomiernie zdumiewa wobec takich faktów, że przez całe stulecia najroztropniejsi z ludzi, zwłaszcza wszyscy rzeczywiście wielcy filozofowie, z Platonem na czele, byli idealistami z pełnym przekonaniem i to w najściślejszym, uprzednio zdefiniowanym znaczeniu.